To był szlagier sobotnich potyczek w Serie A. Przed pierwszym gwizdkiem drugą lokatę w tabeli zajmował Inter. Miał jednak tylko punkt przewagi nad Atalantą i Lazio Rzym. Tytuł wicemistrzowski mediolańczykom gwarantowało więc jedynie zwycięstwo. W mecz goście "weszli" znakomicie, a w rolę bohatera wcielił się rutynowany Ashley Young. Już w pierwszej minucie idealnie dośrodkował na głowę Danilo D’Ambrosio, a ten z bliskiej odległości otworzył rezultat spotkania. Z kolei w 20. minucie Anglik nie miał zamiaru nikogo obsługiwać dokładnym podaniem. Huknął sprzed pola karnego nie do obrony i zrobiło się 0-2. Jak się okazało, to była druga i ostatnia bramka tego wieczoru. Inter nie był faworytem tej konfrontacji. Piłkarze z Bergamo legitymowali się bowiem aż 17 meczami z rzędu bez porażki. Wspaniałą passę przerwali w najmniej odpowiednim momencie, gdy decydował się ostateczny kształt tabeli. Tymczasem mediolańczycy na finiszu zmagań zanotowali siedem kolejnych potyczek bez porażki. Odnieśli pięć zwycięstw i dwukrotnie zremisowali. Do mistrzowskiego Juventusu Turyn stracili ledwie punkt. Atalanta Bergamo - Inter Mediolan 0-2 (1-0) Bramki: 0-1 D’Ambrossio (1.), 0-2 Young (20.) UKi Zobacz aktualną tabelę Serie A