Kadrowicz wybiegł w podstawowym składzie. W 52. minucie przytomnie dograł do Caputo, który podwyższył prowadzenie drużyny. Wcześniej ten sam zawodnik trafił w 31. minucie na 1-0 po podaniu Candrevy. Empoli mogło odpowiedzieć w 62. minucie. Piłkę do siatki skierował Cutrone, ale system VAR wykazał, iż gracz był na spalonym. Od 56. minuty na murawie w ekipie gospodarzy przebywał Żurkowski, który tuż po wejściu obejrzał żółtą kartkę. Empoli dobił Candreva, w 70. minucie trafiając po podaniu Quagliarelli. To dopiero pierwsze zwycięstwo Sampdorii w tym sezonie. Dotąd miała ona na koncie zaledwie dwa punkty, choć oddać trzeba, iż mierzyła się z trudnymi rywalami - m.in. Milanem i Interem. Empoli ma na koncie trzy "oczka". TC