Jak twierdzi "La Gazzetta dello Sport" Arkadiusz Milik osiągnął porozumienie z AS Roma i teraz czeka go seria szczegółowych badań przed ewentualnym podpisaniem kontraktu. Reprezentant Polski będzie musiał udać się Innsbrucka, gdzie zostaną sprawdzone kolana napastnika po dwóch zerwaniach więzadeł krzyżowych podczas gry w Napoli. Klub spod Wezuwiusza ma łącznie otrzymać za Polaka 25 milionów euro. Według mediolańskiego dziennika w kwotę tę wlicza się wypożyczenie piłkarza (3 miliony euro), opłata za kartę (15 milionów euro) i potencjalne bonusy (łącznie 9 milionów euro). Ponadto szeregi Napoli mają wzmocnić juniorzy - Simone Modugno i Samuele Meloni. W rzymskiej ekipie Milik ma zarabiać 4,5 miliona euro za sezon oraz otrzymać 500 tysięcy euro premii. "La Gazzetta" dodaje, że przed przejściem do Romy, Milik będzie musiał przedłużyć kontrakt z Napoli, co jest wymagane do wypożyczenia zawodnika. Następnie klub i zawodnik będą musieli dojść również do porozumienia w sprawie kary za bunt z 5 listopada. Reprezentant Polski ma być skłonny zapłacić 200 tysięcy euro grzywny, lecz jego warunkiem jest umorzenie wszystkich pozwów cywilnych o naruszenie wizerunku. Te również zostały wniesione przez "Azzurrich" po odmowie udania się na zgrupowanie i bunt w ekipie z Neapolu. Jeżeli tym razem sytuacja nie ulegnie zmianie - ostatnio Milik miał odrzucić już jedną ofertę Romy - to przejście Polaka aktywuje także dwie kolejne operacje na rynku transferowym. Obecny napastnik Romy Edin Dżeko najprawdopodobniej przeniesie się do Juventusu za 15 milionów euro i otrzyma dwuletni kontrakt (z możliwością rocznego przedłużenia), na mocy którego zarobi 7,5 miliona euro. Znany napastnik odszedł z Juventusu! Zagra w MLS?