Polski napastnik aktualnie szuka dla siebie nowego miejsca. Jego celem jest szybka zmiana barw. Aktualnie musi godzić się z pominięciem przez dotychczasowy klub, zaś kibice z tym, że choć dla Arkadiusza Milika nie ma miejsca w składzie, wciąż dostaje on całkiem spore wynagrodzenie. 26-latek dolał oliwy do ognia, publikując zdjęcie w mediach społecznościowych. Niewinna fotografia z psem okazała się powodem do fali krytyki ze strony poirytowanych Włochów. Zdjęcie przedstawia uśmiechniętego piłkarza z psem, który wyraźnie dorósł w ostatnich miesiącach. Słodki post nie został jednak pozytywnie odebrany przez kibiców. "Wciąż strzela lepiej niż ty". "Jesteś mi winien 200 euro fantastycznego futbolu, ponieważ wolisz nie grać niż zarabiać mniej. Czekam na dane do płatności". To tylko garstka ze złośliwych komentarzy wymierzonych w stronę Milika. Powód irytacji wyjaśnił między innymi włoski portal CalcioNapoli1926.it. "Milik cieszy się słońcem Neapolu, kiedy jego koledzy z drużyny walczą na boisku. Zdjęcie irytuje fanów" - napisano. "W letnim okienku transferowym Milik odrzucił wszelakie oferty przenosin. Zawodnik był już po rozmowach z Juventusem i Romą, a także miał kilka propozycji z Premier League. Za każdym razem nie udało się jednak dojść do porozumienia. Polak w jednym z wywiadów przyznał, że chce zrobić kolejny krok w swojej karierze, jako że Napoli nie jest już w stanie zaspokoić jego ambicji. Prawda dla Milika jest jednak bolesna. Po dwóch ciężkich kontuzjach, jeszcze nie pokazał, że jest zawodnikiem światowej klasy" - piszą dziennikarze calcionapoli1926.it."Jest jeszcze jedna prawda, nie do podważenia. Napoli po dwóch zerwanych więzadłach w kolanie Milika nie odwróciło się od niego, ufając mu. Obecna postawa zawodnika pokazuje brak jego wdzięczności wobec klubu" - przyznali otwarcie żurnaliści. Na Instagramie pod zdjęciem Milika można przeczytać komentarze niezadowolonych kibiców SSC Napoli, którzy woleliby oglądać swojego piłkarza trenującego z zespołem, zamiast siedzącego na kanapie z psem, inkasując przy tym wielkie pieniądze. "Po dwóch ciężkich kontuzjach, wielkim wsparciu, które otrzymywałeś, kiedy przez trzy lata zagrałeś w 10 meczach, w ten sposób się odwdzięczasz?" - napisał jeden z fanów. Według dotychczasowych doniesień, Milik najprawdopodobniej opuści Napoli na początku 2021 roku. Dla klubu spod Wezuwiusza od 2016 roku rozegrał 122 mecze i zdobył 48 bramek. AB, Interia KN, Polsat Sport