Cassano to były piłkarz między innymi: Realu Madryt, AS Roma i Interu Mediolan, a także 39-krotny reprezentant Włoch. W ostatnim czasie 37-latek często gości jako ekspert w programie "Tiki Taka", emitowanym przez telewizję Mediaset. Podczas ostatniej transmisji były atakujący odniósł się do pojedynku Juventusu z Milanem, a dokładniej do zachowania CR7. Cassano zdradził, że sam próbował kiedyś opuścić stadion przed zakończeniem meczu, lecz pozostał na terenie obiektu w obawie przed drakońską karą. - Pojechał do domu przed końcem meczu? Nie można tego robić ze względu na kontrolę antydopingową - mówił Włoch, opierając się na własnych doświadczeniach. Jako zawodnik Romy Cassano został kiedyś zdjęty z boiska w trakcie derbowego pojedynku z Lazio. Znany z wybuchowego charakteru piłkarz chciał natychmiast jechać do domu, lecz w ostatniej chwili został powstrzymany. - Musiałem natychmiast wrócić, bo gdybym został wytypowany do kontroli antydopingowej, otrzymałbym dwuletnie zawieszenie - tłumaczył 37-latek. Cassano wywołał swoimi słowami spory zamęt wśród kibiców "Starej Damy", choć na razie nic nie zapowiada kary dla Portugalczyka. Włoskie media donoszą, że Juventus także nie zdecyduje się na wyciągnięcie konsekwencji względem CR7, choć zarząd liczy na to, że Ronaldo przeprosi trenera Maurizio Sarriego. TB Serie A - wyniki, terminarz, tabela