AC Milan w trakcie ostatnich tygodni dokonał kilku wzmocnień, z których najgłośniejszym było sprowadzenie z Chelsea Oliviera Girouda. Na San Siro trafił także m.in. klubowy kolega Francuza, Fikayo Tomori, czy Mike Maignan, jeszcze do niedawna pierwszy bramkarz mistrzów Francji, Lille. Isco cieszy się w Milanie dużym zainteresowaniem Zespół z Lombardii nie ma jednak jeszcze zamiaru kończyć okienka - wciąż poszukiwany jest ofensywny pomocnik - i tu oczy "Rossonerich" zwracają się w kierunku Madrytu.Idealnym kandydatem miałby być w tym przypadku Isco, od 2013 roku zawodnik Realu Madryt. Jest jednak jeden problem - menedżer "Los Blancos", Carlo Ancelotti, nie będzie raczej skłonny do wypuszczenia swojego podopiecznego.Isco miał bowiem - dzięki swojej obecnej formie - zrobić na nim bardzo dobre wrażenie w trakcie przedsezonowych przygotowań madrytczyków. Hiszpan zagrał w obu meczach kontrolnych "Królewskich" - pełne 90 minut z Rangersami i 83 minuty z... AC Milan. Pierwsze sygnały o zainteresowaniu ze strony Milanu pojawiały się jednak jeszcze przed tym starciem. AC Milan ma dwie opcje zapasowe Gdyby nie udało się sprowadzić na San Siro Isco, to 18-krotni mistrzowie Włoch - jak informuje "La Gazzetta dello Sport" - mają przed sobą jeszcze dwie opcje. Pierwszą z nich jest 21-letni Francuz Yacine Adli, grający dla Girondins Bordeaux, drugą z kolei pozostaje Chorwat Nikola Vlašić. 23-latek od 2019 roku jest związany z CSKA Moskwa. PaCze