Walukiewicz trafił do Cagliari w 2019 roku z Pogoni Szczecin, do której natychmiast został wypożyczony. W obecnym sezonie gra już jednak dla włoskiego klubu i spisuje się znakomicie. We wszystkich dotychczas rozegranych meczach Serie A wyszedł w podstawowym składzie. Jest jednym z wyróżniających się stoperów ligi i już wcześniej mówiło się, że niebawem zmieni klub na silniejszy. W doniesieniach prasowych pojawiały się Lazio, Inter Mediolan, Borussia Dortmund czy madryckie Atletico. Teraz do grona chętnych na sprowadzenie Polaka dołączyły kluby z Premier League. A Walukiewicz to "kąsek" kuszący, oprócz umiejętności, ma jeszcze jeden atut. Ma zaledwie 20 lat. Od 2014 roku Walukiewicz grywał w reprezentacjach Polski od U-15 do U-21. Łącznie zaliczył w tym czasie 46 międzypaństwowych meczów i zebrał duże doświadczenie. W 2020 roku miał okazję zaprezentować się w seniorskiej reprezentacji i szansę wykorzystał. Jego notowania poszły w górę, to oznacza z kolei, że działaczom Cagliari trudno będzie zatrzymać go na dłużej. Według włoskich dziennikarzy, najbardziej zaawansowane są rozmowy z Liverpoolem. "Corriere dello Sport" donosi, że do transferu może dojąć w najbliższych tygodniach i wiosenną część sezonu Walukiewicz spędzi już w Anglii. Tezę tę gazeta podpiera faktem, że "The Reds" pilnie poszukują stopera, który zastąpi kontuzjowanego i wyłączonego z gry na długie miesiące Virgila Van Dijka. W obliczu problemów Joe Gomeza z konieczności na środek obrony trafił Fabinho, a wspomagają go młodziutcy piłkarze ściągnięci z rezerw. W Cagliari prawdopodobnie wyczuli pismo nosem, bo Walukiewiczowi zaproponowano przedłużenie umowy. To zapewne miało na celu umocnienie pozycji włoskiego klubu w ewentualnych negocjacjach z chętnymi na pozyskanie Polaka. Podpisany w piątek nowy kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2024 roku, ale prawdopodobnie nie zostanie wypełniony. Obecnie fachowcy szacują, że za transfer Walukiewicza trzeba zapłacić siedem milionów euro. Włoskie pismo twierdzi jednak, że ta kwota będzie co najmniej o trzy miliony wyższa. WŁ, Polsat Sport