To będzie święto futbolu dla klubu z 50-tysięcznego miasta Pordenone. Zespół występujący na co dzień w Serie C przyjeżdża bowiem na San Siro, do aktualnego lidera ligi włoskiej. Piłkarze gości po raz pierwszy zagrają na tak wielkim stadionie, który mieści więcej kibiców (80 tysięcy), niż liczy populacja Pordenone. Do Mediolanu wybierają się aż cztery tysięcy kibiców. Oba miasta dzieli 350 km. - Jeśli pokonamy wielki Inter, wrócę do domu na piechotę. Obiecuję - zapowiedział na łamach "La Gazzetta dello Sport" prezes Pordenone Mauro Lovisa. - To będzie historyczny wieczór dla każdego mieszkańca Pordenone. Dla kibiców zorganizowaliśmy ponad 30 autokarów. Wielu z nas będzie pierwszy raz na San Siro. Niesamowite przeżycie. Przecież nasz stadion mieści zaledwie trzy tysiące widzów - cieszył się na samą myśl przyjazdu do Mediolanu szef fan klubu Moreno Burlina. Mecz Inter - Pordenone w ramach Coppa Italia rozpocznie się we wtorek o godz. 21. Puchar Włoch: wyniki, strzelcy, terminarz kip