Arkadiusz Milik w barwach Juventusu radził sobie różnie, ale początek sezonu 2022/23 był w wykonaniu Polaka obiecujący. Grał w wielu spotkaniach, wpisywał się na listę strzelców i był jednym z podstawowych zawodników Starej Damy. Im jednak dłużej trwała przygoda napastnika z zespołem z Turynu, tym udanych występów było mniej. W poprzednim sezonie często pełnił rolę rezerwowego i dostawał mniej szansa na zaprezentowanie swoich umiejętności. Prawdziwy kataklizm dla kariery Milika nadszedł w drugiej połowie 2024 i na początku 2025 roku. Najpierw zawodnik zmagał się z urazem kolana. Gdy w styczniu zaczęły pojawiać się doniesienia, że Polak jest bliski powrotu do gry, doznał kontuzji łydki. A kilka tygodni później pojawiły się problemy mięśniowe. W ten właśnie sposób Milik w trwającym sezonie nie zanotował choćby minuty w barwach Juventusu i coraz bardziej wątpliwe jest, aby zanotował choćby kilka minut. Na razie nie wiadomo, kiedy reprezentant Polski w ogóle będzie gotowy do gry. W tak zwanym "międzyczasie" doszło do zmiany trenera w Juventusie, bo drużyna spisuje się poniżej oczekiwań. Thiago Motta został zastąpiony przez Igora Tudora. Nowy szkoleniowiec Starej Damy będzie "meblował" zespół po swojemu i w letnim okienku transferowym można spodziewać się wielu roszad w składzie wielokrotnych mistrzów Włoch. Te dotkną również Milika. Milik odejdzie z Juventusu. Media informują o porozumieniu Kontrakt 31-letniego piłkarza obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Jednak można było podejrzewać, że w związku z poważnymi problemami zdrowotnymi Milika, Juve będzie chciało rozstać się ze swoim zawodnikiem. Takie dywagacje potwierdzają najnowsze doniesienia włoskich mediów, a konkretnie "Sportmediaset". Dziennikarze tego medium poinformowali, że reprezentant Polski i klub z Turynu mieli dojść do porozumienia w sprawie przyszłości. Porozumienie dotyczy rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Kontrakt napastnika ma zostać rozwiązany wraz z zakończeniem trwającego sezonu i Milik definitywnie zakończy przygodę z Juventusem. Po rozwiązaniu umowy będzie wolnym zawodnikiem i najpewniej już teraz poszukuje nowego pracodawcy. A sytuacja napastnika jest niepewna przede wszystkim ze względu wspomniane kontuzje. Jest jednak wielce prawdopodobne, że znajdzie się kilku chętnych do zatrudnienia Milika, a plotek w tym temacie nie zabraknie.