Polacy bohaterami w Serie A. Ten gol zaważył o wyniku. Lepiej być nie mogło
Adam Buksa z pierwszym golem w barwach Udinese Calcio! Napastnik reprezentacji Polski pod koniec domowego spotkania przeciwko Lecce zdobył bramkę na 3:1. Ostatecznie była ona decydująca, ponieważ gości było stać na jeszcze jedno trafienie. Na murawie oglądaliśmy również Jakuba Piotrowskiego.

Pod koniec sierpnia Adam Buksa zamienił duńskie FC Midtjylland na Udinese Calcio. Miesiąc temu napastnik naszej kadry doznał kontuzji, która wykluczyła go z ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski. Od kilku dni 29-latek jest już w pełni zdrów.
20 października zanotował niecałe pół godziny w meczu przeciwko Cremonese (1:1) po wejściu z ławki. Sobotniego spotkania ósmej kolejki Serie A przeciwko Lecce także nie rozpoczął we wyjściowym składzie. Mimo to zapamięta je bardzo dobrze.
Buksa z pierwszym trafieniem we Włoszech. Polak dał popis
Buksa zameldował się na murawie od początku drugiej połowy, zajął miejsce Keinana Davisa. Wówczas Udinese prowadziło 2:0. W 59. minucie gola kontaktowego strzelił Medon Berisha. Z perspektywy gospodarzy zrobiło się nieco niebezpiecznie. Zwłaszcza dlatego, że wynik ten utrzymywał się prawie do samego końca regulaminowego czasu gry.
60 sekund przed 90. minutą zespół Kosty Runjaicia wychodził z kontratakiem. Kilkadziesiąt metrów z piłką pokonał Vakoun Issouf Bayo. W ostatniej fazie 28-latek sprytnie zagrał do rozpędzonego Adama Buksy. Już samym przyjęciem polski napastnik "zabrał się" z futbolówką w pole karne, co kompletnie zmyliło obrońców.
Chwilę później wykonał "podcinkę" nad wybiegającym bramkarzem. Po drodze piłka odbiła się jeszcze od nogi jednego z rozpaczliwe interweniujących defensorów, ale ostatecznie wylądowała w siatce. W zarodku całej akcji palce maczał także Jakub Piotrowski. Pomocnik reprezentacji Polski wszedł na boisko w 76. minucie.
Trafienie Buksy okazało się niezwykle istotne. A to dlatego, że Lecce zdobyło jeszcze drugą bramkę. Koniec końców Udinese Calcio triumfowało 3:2. Jest to pierwszy gol napastnika "Biało-Czerwonych" we włoskim zespole. Było to jego piąte spotkanie w Serie A. Na ten moment ekipa Runjaicia zajmuje ósme miejsce z dwunastoma punktami na koncie.












