W ostatni weekend Napoli z Zielińskim w składzie rozbiło na wyjeździe 7-1 Bolognę. 22-letni polski pomocnik wyszedł na mecz w podstawowym składzie i zaliczył dwie asysty. Otwierające podanie zanotował też w poprzednim meczu. W całym sezonie Zieliński ma na koncie już sześć asyst i dwie bramki. Trener Sarri jest bardzo zadowolony z postawy piłkarza, która gra w Napoli dopiero pierwszy sezon. - Jest zawodnikiem niezwykłym, ale niedocenianym. Nie mówi się wiele o nim, bo wielu nie rozumie, jaką daje nam siłę, jakość, jakie ma przyspieszenie i skłonność do poświęcenia - komplementuje Polaka Sarri, cytowany przez "Napoli Sport". Po przejściu Zieliński do Napoli głośno zrobiło się o wysokiej klauzuli odstępnego, zapisanej w kontrakcie Polaka. Mówiło się o 65 milionach euro, "Napoli Sport" podaje, że jest to nawet 70 milionów. Sarri obawia się, że w niedalekiej przyszłości może Zielińskiego stracić, zwracając uwagę na kluby, które są w stanie wyłożyć za piłkarza każdą kwotę. Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że Polaka uważnie obserwują takie kluby, jak Real Madryt, Liverpool, czy Chelsea. "Królewscy" z Madrytu już w przyszłym tygodniu będą rywalem Napoli w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Serie A: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz