Spotkanie rozpoczęło się o wiele lepiej dla piłkarzy z Crotone. Już w 14. minucie Adam Ounas dograł piłkę w pole karne, a Lisandro Magallan głową umieścił piłkę w siatce. Goście nie nacieszyli się jednak prowadzeniem zbyt długo. Kilka chwil później Andreas Cornelius dośrodkował futbolówkę w pole karne, gdzie najlepiej odnalazł się Hernani i dopełnił formalności. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy Crotone dołożyło dwa kolejne trafienia. Simy pewnie wykończył podanie od Ounasa, a po chwili Algierczyk sam popisał się efektownym uderzeniem z dystansu, po którym pokonał Simone Colombiego.Parma wyszła na drugą połowę bardziej zmotywowana i przeciągu pięciu minut zdobyła dwie bramki. Najpierw Gervinho huknął z bocznej strefy pola karnego, a później Valentin Mihaila wykorzystał zamieszanie w polu karnym i mocnym uderzeniem umieścił futbolówkę w bramce. Wynik spotkania w 69. minucie ustanowił Simy. Atakujący Crotone pewnie wykorzystał rzut karny. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! PA