Do przerwy niewiele się działo. Obie drużyny miały po jednej dobrej sytuacji.W 23. minucie sprzed pola karnego uderzał Andrea Belotti. Piłka odkręcała się od bramki, ale niewiele zabrakło, żeby zmieściła się tuż przy słupku.Z kolei w 41. minucie groźny strzał oddał Piotr Zieliński. Polak jednak też minimalnie się pomylił i nie trafił w bramkę. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź! Bardziej precyzyjny był Armando Izzo. W 56. minucie pokonał Alexa Mereta celnym strzałem z woleja i Torino wyszło na prowadzenie. Kilkanaście minut później znowu uderzał Zieliński, tym razem głową. Bramkarz jednak łatwo złapał piłkę.Zieliński ostatecznie bramki nie strzelił, ale zaliczył asystę. Najpierw napędził kontrę, po której strzelał Hirving Lozano, ale znowu górą był Salvatore Sirigu.W doliczonym czasie gry golkiper Torino jednak skapitulował. Polak świetnie podał do Lorenzo Insigne, a Włoch technicznym uderzeniem zapewnił gospodarzom punkt. Gol w doliczonym czasie zdecydował także o zwycięstwie Milanu. Podopieczni Stefano Piolego prowadzili 2-0 z Lazio Rzym, ale ekipa ze stolicy Włoch zdołała wyrównać.W końcówce bramkę zdobył jednak Theo Hernandez. Dzięki temu Milan pozostał na fotelu lidera Serie A.MPTego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl! Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A