Był to mecz jedenastek broniących się przed spadkiem. Spotkała się 14. i 17. drużyna Serie A. Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 starć zespół US Sassuolo wygrał siedem razy i tyle samo razy przegrywał. Dwa mecze zakończyły się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między piątą a 40. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując pięć żółtych kartek piłkarzom Verona FC i dwie drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Tuż po przerwie jedynego gola meczu strzelił Filip Djuricić dla drużyny US Sassuolo. Bramka padła w tej samej minucie. Przy zdobyciu bramki pomagał Jeremie Boga. W 55. minucie za Koraya Guentera wszedł Paweł Dawidowicz. Między 59. a 68. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gości. Po godzinie gry w zespole US Sassuolo doszło do zmiany. Pedro Obiang wszedł za Filipa Djuricicia. Trener Verona FC postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Valeria Verre'a i na pole gry wprowadził napastnika Eddego Salceda. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Po chwili trener US Sassuolo postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Gregoire'a Defrela wszedł Mert Müldür, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce US Sassuolo utrzymać prowadzenie. W 82. minucie Marash Kumbulla został zmieniony przez Mariusza Stępińskiego, co miało wzmocnić drużynę Verona FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jeremiego Bogę na Francesca Caputa. Jedenastka Verona FC miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn dostali po pięć żółtych kartek. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół Verona FC rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Parma Calcio 1913. Natomiast w środę ACF Fiorentina zagra z drużyną US Sassuolo na jej terenie.