Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 meczów jedenastka US Sassuolo wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między dziewiątą a 43. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna US Sassuolo wyszła w zmienionym składzie, za Hameda Traorè'a wszedł Mert Müldür. W 64. minucie w zespole US Sassuolo doszło do zmiany. Gregoire Defrel wszedł za Jeremiego Bogę. W 65. minucie za Ignacia Pussetta wszedł Deulofeu. W 77. minucie Francesco Caputo został zmieniony przez Giacoma Raspadoriego, a w pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania za Maxime'a Lopeza wszedł na boisko Pedro Obiang, co miało wzmocnić drużynę US Sassuolo. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Stefana Okakę na Kevina Lasagnę. Przewaga zespołu US Sassuolo w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Drużyna US Sassuolo w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Obie drużyny będą miały 15-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 22 listopada jedenastka US Sassuolo będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Hellas Verona FC. Tego samego dnia Genoa CFC 1893 zagra z drużyną ”Zebr” na jej terenie.