Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 34 razy. Jedenastka Lazio Rzym wygrała aż 15 razy, zremisowała 12, a przegrała tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Lazio Rzym nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 15. minucie na listę strzelców wpisał się Andreas Pereira. Asystę zaliczył Patric. Zawodnicy gospodarzy otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 19. minucie Bremer wyrównał wynik meczu. Asystę przy golu zanotował Simone Verdi. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Torino FC w 25. minucie spotkania, gdy Andrea Belotti zdobył z karnego drugą bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Andreas Pereira z ”Orłych”. Była to 44. minuta starcia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka Lazio Rzym wyszła w zmienionym składzie, za Andreasa Pereirę, Marca Parola weszli Jean-Daniel Akpa, Lucas Leiva. Drużyna gości wyrównała wynik meczu. W 48. minucie bramkę wyrównującą zdobył Sergej Milinković-Savić. W 56. minucie Vedat Muriqi został zmieniony przez Cira Immobilego. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Torino FC doszło do zmiany. Wilfried Singo wszedł za Mërgima Vojvodę. Chwilę później trener Torino FC postanowił bronić wyniku. W 71. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Simone Verdiego wszedł Nicolas Nkoulou, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół Torino FC nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. Trener ”Orłych” postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił pomocnika Carlosa Correę i na pole gry wprowadził napastnika Felipe Caiceda, który w bieżącym sezonie ma na koncie jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego jedenastki zdołały strzelić gola i wygrać spotkanie. W 77. minucie Andrea Belotti został zmieniony przez Federica Bonazzolego, co miało wzmocnić drużynę Torino FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mohameda Faresa na Danila Cataldiego. W 85. minucie kartką został ukarany Wesley Hoedt, zawodnik Lazio Rzym. W ostatnich minutach spotkania na boisku atmosfera była rozgrzana. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania dającego prowadzenie gola dla jedenastki gospodarzy strzelił Saša Lukić. W 88. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Cira Immobilego z ”Orłych”, a w piątej minucie doliczonego czasu pojedynku Nicolasa Nkoulou z drużyny przeciwnej. Bramkę na 3-3 w tej samej minucie z rzutu karnego zdobył Ciro Immobile. Dwie minuty później sędzia przyznał kartkę Tomásowi Rincónowi z drużyny gospodarzy. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W doliczonej ósmej minucie meczu wynik ustalił Felipe Caicedo. Minutę później arbiter pokazał kartkę Felipe Caicedowi z Lazio Rzym. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-4. Piłkarze Torino FC dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Lazio Rzym w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą środę jedenastka Torino FC rozegra kolejny mecz w Genui. Jej przeciwnikiem będzie Genoa CFC 1893. Natomiast w niedzielę Juventus Turyn zagra z zespołem Lazio Rzym na jego terenie.