Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 37 meczów jedenastka Parmy Calcio wygrała 15 razy i zanotowała 12 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Parmy Calcio nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 18. minucie bramkę zdobył Yao Gervinho. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zanotował Gastón Brugman. W 40. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Sampdorii Bartosz Bereszyński. Drugą połowę drużyna Sampdorii rozpoczęła w zmienionym składzie, za Fabia Depaolego wszedł Gonzalo Maroni. Trener Sampdorii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Federico Bonazzoli, a murawę opuścił Gaston Ramirez. Federico Bonazzoli spełnił oczekiwania trenera strzelając jednego gola. Była to już jego szósta bramka w tegorocznych rozgrywkach. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł kolejny gol w tym spotkaniu. W 47. minucie na listę strzelców wpisał się Julian Chabot. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Gonzalo Maroni. W 52. minucie sędzia pokazał kartkę Albinowi Ekdalowi, piłkarzowi gości. W 63. minucie Hernani zastąpił Antonina Barillę. Trener Parmy Calcio wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Roberta Inglesego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Gianluca Caprari. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 69. minucie Fabio Quagliarella wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Mortena Thorsby'ego. Niedługo później Federico Bonazzoli wywołał eksplozję radości wśród kibiców Sampdorii, zdobywając kolejną bramkę w 78. minucie meczu. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć strzelonych goli. Asystę przy bramce zanotował Fabio Quagliarella. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-3. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Sampdorii pokazał jedną żółtą. Drużyna Parmy Calcio w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę zespół Parmy Calcio rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie SSC Napoli. Tego samego dnia Genoa CFC 1893 zagra z jedenastką Sampdorii na jej terenie.