Było to starcie zespołów broniących się przed spadkiem. Spotkała się 19. i 20. drużyna Serie A. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Nikolas Szpalek z Brescia Calcio. Była to 14. minuta pojedynku. Trzeba było trochę poczekać, aby Bryan Dabo wywołał eksplozję radości wśród kibiców Spal , strzelając gola w 42. minucie spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Spal. Na drugą połowę drużyna Brescia Calcio wyszła w zmienionym składzie, za Nikolasa Szpalka wszedł Simon Skrabb. W 58. minucie kartkę dostał Arkadiusz Reca z jedenastki gości. W 63. minucie Simon Skrabb został zmieniony przez Brunona Martellę. Chwilę później trener Spal postanowił wzmocnić linię pomocy i w 65. minucie zastąpił zmęczonego Marca D'Alessandra. Na boisko wszedł Espeto, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Zespół gospodarzy wyrównał wynik meczu. W 69. minucie na listę strzelców wpisał się Jaromír Zmrhal. Sytuację bramkową stworzył Alfredo Donnarumma. W 76. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Bryana Dabę ze Spal, a w 89. minucie Ernesta Torregrossę z drużyny przeciwnej. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu w drużynie Spal doszło do zmiany. Mattia Valoti wszedł za Georgiego Tunjova. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Brescia Calcio w 90. minucie spotkania, gdy Jaromír Zmrhal zdobył drugą bramkę. Przy zdobyciu bramki ponownie asystował Alfredo Donnarumma. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Drużyna Brescia Calcio w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Jedenastka gości w drugiej połowie również wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższą środę drużyna Spal rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie AS Roma. Tego samego dnia US Lecce będzie gościć jedenastkę Brescia Calcio.