Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna US Lecce przebywa na dole tabeli zajmując 18. pozycję, za to zespół Juventusu Turyn (”Stara Dama”) zajmując pierwsze miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Już w pierwszej połowie zespół US Lecce został osłabiony. Po pół godzinie gry za czerwoną kartkę zszedł z boiska Fabio Lucioni osłabiając tym samym drużynę US Lecce. W 38. minucie żółtą kartkę otrzymał Rodrigo Bentancur z Juventusu Turyn. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Drugą połowę zespół US Lecce rozpoczął w zmienionym składzie, za Jacopa Petriccionego wszedł Luca Rossettini. A kibice Juventusu Turyn nie mogli już doczekać się wprowadzenia Douglasa Costę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Adrien Rabiot. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić dającą prowadzenie bramkę. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Juventusu Turyn w 53. minucie spotkania, gdy Paulo Dybala strzelił pierwszego gola. To już dziewiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Cristiano Ronaldo. W 62. minucie Filippo Falco zastąpił Khoumę Babacara. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Juventusu Turyn w 62. minucie spotkania, gdy Cristiano Ronaldo zdobył z karnego drugą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dwudzieste trzecie trafienie w sezonie. Między 68. a 78. minutą, boisko opuścili piłkarze Juventusu Turyn: Rodrigo Bentancur, Paulo Dybala, Federico Bernardeschi, na ich miejsce weszli: Aaron Ramsey, Gonzalo Higuain, Simone Muratore. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Marca Mancosu, Brayana Very zajęli: Antonín Barák, Marco Calderoni. Trzeba było trochę poczekać, aby Gonzalo Higuain wywołał eksplozję radości wśród kibiców Juventusu Turyn, strzelając kolejnego gola w 83. minucie spotkania. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Juventusu Turyn w 85. minucie spotkania, gdy Matthijs de Ligt zdobył czwartą bramkę. Przy strzeleniu gola pomógł Douglas Costa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 4-0. Drużyna ”Starej Damy” była w posiadaniu piłki przez 70 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym starcie. Zespół Juventusu Turyn zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Obie drużyny wymieniły po czterech graczy w drugiej połowie. Już w najbliższy wtorek zespół ”Starej Damy” będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Genui. Jego przeciwnikiem będzie Genoa CFC 1893. Natomiast w środę Sampdoria Genua zagra z drużyną US Lecce na jej terenie.