Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół US Lecce plącze się na dole tabeli zajmując 16. miejsce, za to jedenastka Atalanta BC zajmując czwartą pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 pojedynków zespół US Lecce wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo aż siedem razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. W 17. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik US Lecce Giulio Donati. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Atalanta BC, strzelając kolejnego gola. W 22. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Duván Zapata. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Asystę zanotował Josip Ilicić. Rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 29. minucie na listę strzelców wpisał się Riccardo Saponara. Asystę przy bramce zaliczył Alessandro Deiola. Piłkarze gospodarzy odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 39. minucie Giulio Donati wyrównał wynik meczu. Przy strzeleniu gola asystował Riccardo Saponara. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry kartkę dostał Hans Hateboer z jedenastki gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła kolejna bramka w tym spotkaniu. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu dającego prowadzenie gola dla zespołu gości strzelił Josip Ilicić. To już piętnaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Niedługo później Duván Zapata wywołał eksplozję radości wśród kibiców Atalanta BC, zdobywając kolejną bramkę w 54. minucie pojedynku. Bramka padła po podaniu Maria Pašalicia. W 57. minucie kartkę dostał José Palomino, piłkarz gości. W 62. minucie swojego trzeciego gola w tym meczu strzelił Duván Zapata z Atalanta BC. Ponownie w zdobyciu bramki pomógł Josip Ilicić. Trener US Lecce wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Jewhena Szachowa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Marco Mancosu. W 63. minucie Žan Majer został zmieniony przez Panagiotisa Tachtsidisa. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter ukarał kartką Fabia Lucioniego, zawodnika US Lecce. Chwilę później trener Atalanta BC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Rusłan Malinowski, a murawę opuścił Alejandro Gomez. Rusłan Malinowski spełnił oczekiwania trenera strzelając jedną bramkę. Był to już jego czwarty gol w tegorocznych rozgrywkach. W 70. minucie kartkę obejrzał Riccardo Saponara z US Lecce. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania wynik na 2-6 podwyższył Luis Muriel. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 13 zdobytych bramek. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Atalanta BC w 90. minucie spotkania, gdy Rusłan Malinowski strzelił siódmego gola. Asystę przy bramce po raz kolejny zanotował Mario Pašalić. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-7. Jedenastka Atalanta BC była w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Drużyna US Lecce w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Atalanta BC będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Lazio Rzym. Natomiast 9 marca AC Milan zagra z drużyną US Lecce na jej terenie.