Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Sampdorii znajduje się na dole tabeli zajmując 17. miejsce, za to jedenastka Interu Mediolan (”Nerazzurri”) zajmując trzecią pozycję w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do ”Nerazzurri” w 10. minucie spotkania, gdy Romelu Lukaku strzelił pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 18 zdobytych bramek. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Christian Eriksen. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Andrei Bertolacciemu z drużyny gości. Była to 22. minuta meczu. Zespół Sampdorii ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 33. minucie wynik na 2-0 podwyższył Lautaro Martínez. To już dwunaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Antonio Candreva. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W pierwszych minutach drugiej połowy kartkę dostał Lautaro Martínez, zawodnik gospodarzy. Piłkarze Sampdorii odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 52. minucie wynik ustalił Morten Thorsby. W 64. minucie kartkę obejrzał Morten Thorsby z Sampdorii. Chwilę później trener Sampdorii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł Mehdi Marcel, a murawę opuścił Jakub Jankto. W tej samej minucie Gaston Ramirez został zastąpiony przez Fabia Depaolego. Chwilę później trener ”Nerazzurri” postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 73. minucie zastąpił zmęczonego Antonia Candrevę. Na boisko wszedł Victor Moses, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Między 73. a 83. minutą, boisko opuścili piłkarze Interu Mediolan: Ashley Young, Christian Eriksen, Lautaro Martínez, na ich miejsce weszli: Cristiano Biraghi, Borja Valero, Alexis Sanchez. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Antonina La Guminy, Karola Linettego, Andrei Bertolacciego zajęli: Federico Bonazzoli, Ronaldo Vieira, Kristoffer Askildsen. Od 86. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Drużynie Sampdorii zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Interu Mediolan. Jedenastka Interu Mediolan była w posiadaniu piłki przez 66 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym starcie. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po trzy żółte kartki. Zespół ”Nerazzurri” w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą środę drużyna ”Nerazzurri” zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie US Sassuolo Calcio. Tego samego dnia AS Roma będzie gościć drużynę Sampdorii.