Goście objęli prowadzenie w 25. minucie. Dries Martens zagrał na lewe skrzydło do Marka Hamszika, który wyłożył piłkę jak na tacy Jose Callejonowi, a ten posłał ją do siatki. Tuż przed przerwą mogło być 2-0 dla przyjezdnych. Mertens podał do Lorenza Insigne, którego strzał z narożnika pola karnego minimalnie minął słupek bramki. Trzy minuty po zmianie z dystansu przymierzył Hamszik, ale Thomas Strakosha sparował piłkę. Chwilę później kolejna akcja Słowaka, ale piłka po jego dograniu minęła słupek, a Callejon do niej nie zdążył. W końcu padł jednak gol dla Napoli. Allan wrzucił piłkę w pole karne, gdzie Insigne przytomnym strzałem skierował ją do siatki. Gospodarze szybko mogli zdobyć kontaktową bramkę, ale Felipe Anderson przegrał pojedynek sam na sam z Jose Manuelem Reiną, a potem źle dograł do kolegi. Lazio próbowało jednak dalej. Brakowało mu jednak skuteczności albo na przeszkodzie stawał Reina, jak po strzale rezerwowego Baldo Keity. W 71. minucie wydawało się jednak, że gol musi paść. Keita przedarł się lewą stroną, wyłożył piłkę przed bramką Jordanowi Lukaku, którego strzał zblokował Ivan Strinić, piłka dotarła jeszcze do Patrica, który uderzył z kilku metrów, ale przed linią zatrzymał ją Insigne. W 74. minucie na murawie pojawił się pierwszy z Polaków - Zieliński zastąpił Callejona. Z kolei w 83. Arkadiusz Milik wszedł za Mertensa. Już po chwili polski napastnik oddał pierwszy strzał, ale bardzo niecelny. Pięć minut przed końcem Zieliński zobaczył żółtą kartkę za faul na Andersonie. Wynik spotkania ustalił w drugiej minucie doliczonego czasu gry Insigne. Skrzydłowy Napoli sam rozpoczął akcję, podał na lewo do Milika, który dośrodkował w pole karne, gdzie piłkę zgrał Zieliński, a Insigne posłał ją do siatki. Napoli pozostało więc na trzecim miejscu w tabeli, a strata Lazio do niedzielnego rywala wzrosła do siedmiu punktów. Pawo Lazio Rzym - SSC Napoli 0-3 (0-1) Bramki: Callejon (25.). Insigne (51., 90.+2). Zobaczy wyniki, terminarz i tabelę Serie A