- Nie przestaję grać, ponieważ nadal czuję się dobrze, ale także szanuję marzenia, które miałem jako dziecko. Wówczas nigdy bym sobie nie wyobrażał, że dojdę do takiego momentu, do jakiego doszedłem - powiedział bramkarz Juventusu Turyn. 42-letni golkiper, 176-krotny reprezentant Włoch (grał w kadrze narodowej do 2018 roku), wrócił latem 2019 roku do Juventusu z Paris Saint-Germain. W ekipie "Starej Damy" jest zmiennikiem reprezentanta Polski Wojciecha Szczęsnego, jednak wciąż dość często występuje - w obecnym sezonie rozegrał 11 meczów, w tym siedem w Serie A. Obecnie, jak inni mieszkańcy Italii, jest odizolowany z powodu pandemii koronawirusa. Buffon podkreślił znaczenie przestrzegania zasad ustanowionych przez rząd w celu ograniczenia ryzyka infekcji. - Dla tych, którzy przebywają w mieście w mieszkaniu, jest to skomplikowane, ale trzeba szanować innych i postępować zgodnie z instrukcjami. To doświadczenie zjednoczy nas jeszcze bardziej - podkreślił Buffon. Jak dodał, w czasie pobytu w domu zajmuje się m.in. gotowaniem. - W razie potrzeby wiem, co trzeba zrobić. Mój przepis to makaron w sosie pomidorowym z tuńczykiem. Udoskonalam go od 25 lat - przyznał słynny golkiper. Włochy są krajem najbardziej dotkniętym w Europie przez rozprzestrzeniający się koronawirus. Do środy odnotowano prawie trzy tysiące zgonów. Serie A była pierwszą z pięciu wielkich europejskich lig krajowych, która zawiesiła rozgrywki.