Massimo Cellino zaskoczył kibiców swoją deklaracją i potwierdził niedawne doniesienia medialne, mówiące o tym, że Brescia również zagłosowała za wznowieniem rozgrywek. Wcześniej właściciel klubu z Lombardii zdawał się być zaciekłym przeciwnikiem powrotu do grania. Włoch sam przeszedł zakażenie koronawirusem i twierdził, że zakończenie obecnego sezonu jest niemożliwe. - Zmieniłem zdanie i dostosuje się do woli większości - powiedział Cellino, cytowany przez "Eurosport Italia". - Musimy spróbować wznowić rozgrywki, bo inaczej wiele klubów może wypaść z gry. Oczywiście wykonywanie badań w Lombardii nadal jest ciężkie, ale jeżeli mamy grać, to chcę abyś zostali na Rigamotni (stadion Brescii nosi imię Mario Rigamontiego przyd. red.) - dodał. Kluby Serie A powoli powracają do treningów. W drużynach przeprowadzane są badania na obecność koronawirusa i piłkarze otrzymali zgodę na indywidualne treningi. Póki co nie jest znany powrotu do gry, jednak według medialnych doniesień miałoby stać się to w drugiej połowie czerwca. Póki co niepokojące informacje dochodzą z Fiorentiny (sześć przypadków zakażenia), Sampdorii (trzy przypadki zakażenia) i Torino (jeden przypadek zakażenia).Zobacz więcej doniesień o Serie A PA