Kolejny Polak może zagrać w Serie A. Zaskakujące ustalenia, chcą aż 5 milionów
Na początku czerwca piłkarska Polska ściskała kciuki za Spezię, która dotarła do finału baraży o Serie A i była o krok od awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. W jej barwach występuje Przemysław Wiśniewski. Defensor na Półwyspie Apenińskim zrobił na tyle dobre wrażenie, że niebawem możemy być świadkami transferu z jego udziałem. Po piłkarza zgłosił się jeden z klubów występujących we włoskiej elicie. Cena jest jednak dosyć spora.

Przemysław Wiśniewski w Italii przebywa od ponad trzech lat. Jego usługami w 2022 roku zainteresowali się działacze Venezii, którzy zaledwie kilka miesięcy później oddali piłkarza do Spezii. 26-latek wraz z obecną ekipą spadł z elity, lecz na zapleczu był jej pewnym punktem. Jak informowaliśmy na wstępie, choćby w niedawno zakończonej kampanii zaledwie jeden mecz dzielił ekipę zabrzanina od awansu. Ostatecznie lepsi okazali się przedstawiciele Cremonese. Ostatni mecz zakończył się wynikiem 3:2. Sędzia pokazał piłkarzom aż dwie czerwone kartki.
Polakowi szybko może poprawić się jednak humor z powodu plotek krążących po włoskim światku piłkarskim. Rzekomo parol na defensora zagięło występujące w najwyższej klasie rozgrywkowej Udinese Calcio. Postawa naszego rodaka zaimponowała prowadzącemu ten zespół Koście Runjaicowi, o czym informuje portal "mondoudinese.it". Operacja nie będzie wcale prosta do zrealizowania. Powód? Oczekiwania finansowe ze strony obecnej drużyny Przemysława Wiśniewskiego.
Przemysław Wiśniewski na celowniku Udinese. Ale nie tylko, pytają o niego też Niemcy
"Spezia wydaje się być otwarta na sprzedaż Wiśniewskiego, ale nie za byle jaką kwotę. Żądają co najmniej pięciu milionów euro, kwoty, która odzwierciedla inwestycję dokonaną przez Liguryjczyków: łącznie 3,8 miliona zapłaconych Venezii, wliczając płatność gotówkową (2,2 miliona), transfer Bjarnasona Ellertssona (wartego 1,5 miliona) i wypożyczenie obrońcy Hristova" - czytamy na łamach wspomnianego wyżej medium.
Co najważniejsze, zainteresowanie ze strony Udinese to nie wszystko. Polaka w swoich szeregach także chcieliby mieć działacze z Palermo. Jest też mowa o niemieckich klubach, jednak większych konkretów w tym temacie nie ujawniono. Najbliższe tygodnie dla Przemysława Wiśniewskiego zapowiadają się więc bardzo ciekawie. Obrońca na pewno nie pogardziłby sportowym awansem i grą w lepszej lidze niż Serie B.
Zobacz również:
- Walka o zagranie z Lechem Poznań trwa. Gol w 93. minucie i czerwona kartka
- Debiut jak marzenie w walce o finał mundialu. Popis jednego aktora, dwa przepiękne trafienia
- Bolesna lekcja. Koniec marzeń Polek na Euro 2025
- Wyjaśniła się prawdziwa rola Szczęsnego. To dlatego przedłużył kontrakt z Barceloną. Więcej, niż rezerwowy


