Serie A. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Kamil Glik jest jednym z najbardziej cenionych środkowych obrońców włoskiej Serie A i od dłuższego czasu jest obserwowany przez wysłanników najmocniejszych europejskich klubów. Ubiegły sezon był dla Polaka znakomity - zagrał wówczas w 44 meczach, strzelił aż osiem goli i zaliczył dwie asysty, co jak na obrońcę jest znakomitym wynikiem. Obecne rozgrywki nie są już dla Glika tak udane, ale kapitan Torino w dalszym ciągu nie schodzi poniżej solidnego poziomu - do tej pory rozegrał 25 meczów, w których zaliczył dwie asysty. Twarda i bezkompromisowa gra Polaka sprawiła, że zainteresował się nim AC Milan. Według informacji dzisiejszego wydania "Tuttosport", działacze słynnego klubu zamierzają w lecie sprowadzić zawodnika. 28-letni Glik niedawno przedłużył kontrakt z Torino. Obecna umowa wygasa dopiero w czerwcu 2020 roku, ale to wcale nie zniechęca Milanu. Szefowie tego klubu są gotowi zapłacić za Polaka nawet 10 mln euro. Jeśli transfer Glika rzeczywiście doszedłby do skutku, zostałby prawdopodobnie pobity dotychczasowy polski rekord transferowy. Najdrożej sprzedanym Polakiem był do tej pory Jerzy Dudek, który w 2001 roku trafił do Liverpoolu z Feyenoordu Rotterdam za 7,4 mln euro.