Drugi finalista wyłoniony zostanie w środę. Przegrywając na początku marca z Fiorentiną 1-2 turyńczycy ponieśli pierwszą porażkę w oficjalnym meczu na własnym stadionie od 10 kwietnia 2013 roku, kiedy ulegli w Lidze Mistrzów Bayernowi Monachium 0-2. Byli niepokonani przez 47 spotkań. We wtorek Juventus nie dał jednak rywalom szans, mimo że grał bez najskuteczniejszego strzelca ekstraklasy Argentyńczyka Carlosa Teveza. W składzie znalazł się za to Claudio Marchisio, który powrócił do zdrowia znacznie szybciej niż się spodziewano. Gole dla gości zdobyli Alessandro Matri (w 21. minucie), Argentyńczyk Roberto Pereyra (44) oraz Leonardo Bonucci (59). Niedługo przed końcowym gwizdkiem czerwoną kartkę zobaczył hiszpański napastnik Juventusu Alvaro Morata, ale nie miało to wpływu na rezultat. W środę w Neapolu o awans do finału powalczą broniące trofeum Napoli oraz Lazio. W pierwszym spotkaniu w stolicy kraju padł remis 1-1. Finał odbędzie się 7 czerwca w Rzymie. Puchar Włoch - zobacz wyniki, strzelców, składy i terminarz