Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 42 razy. Jedenastka Interu Mediolan (”Nerazzurri”) wygrała aż 25 razy, zremisowała osiem, a przegrała tylko dziewięć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Lautaro Martínez. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Denzel Dumfries. W 23. minucie sędzia pokazał kartkę Lorenzowi De Silvestriemu z jedenastki gości. W 29. minucie za Carlosa Correę wszedł Edin Dżeko. Trzeba było trochę poczekać, aby Milan Szkriniar wywołał eksplozję radości wśród kibiców Interu Mediolan, zdobywając kolejną bramkę w 30. minucie pojedynku. Asystę zanotował Federico Dimarco. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 34. minucie wynik na 3-0 podwyższył Nicolò Barella. W 36. minucie kartkę dostał Aaron Hickey, piłkarz gości. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Interu Mediolan w 54. minucie spotkania, gdy Matias Vecino strzelił czwartego gola. W 55. minucie boisko opuścili zawodnicy Bologna FC: Musa Barrow, Mitchell Dijks, Emanuel Vignato, a na ich miejsce weszli Nicola Domenico, Aaron Hickey, Mattias Svanberg. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Interu Mediolan w 62. minucie spotkania, gdy Edin Dżeko zdobył piątą bramkę. Asystę przy golu zanotował Marcelo Brozović. W 67. minucie boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Andrea Ranocchia, Alexis Sanchez, a na ich miejsce weszli Stefan de Vrij, Lautaro Martínez. W 68. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Edin Dżeko z Interu Mediolan. W 69. minucie Nicolás Domínguez został zmieniony przez Sydneya van Hooijdonka, a za Lorenza De Silvestriego wszedł na boisko Arthur Theate, co miało wzmocnić zespół Bologna FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Alessandra Bastoniego na Aleksandara Kolarova oraz Marcela Brozovicia na Roberta Gagliardiniego. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Mitchell Dijks z Bologna FC. Była to 83. minuta meczu. Mimo że drużyna gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 71 ataków oddała tylko trzy celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania wynik ustalił Arthur Theate. Bramka padła po podaniu Musy Barrowa. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 6-1. Arbiter nie ukarał ”Nerazzurri” żadną kartką, natomiast zawodnikom gości pokazał trzy żółte. Oba zespoły wymieniły po pięciu zawodników. Już w najbliższy wtorek jedenastka Bologna FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Genoa CFC 1893. Tego samego dnia ACF Fiorentina będzie przeciwnikiem drużyny ”Nerazzurri” w meczu, który odbędzie się we Florencji.