Inter Mediolan w ostatnim czasie wygrał w dwóch prestiżowych starciach i zanotował jeden remis. Podopieczni Antonio Conte pewnie uporali się z Juventusem, a po bardzo intensywnym spotkaniu w pucharze Włoch, udało im się również triumfować nad AC Milan. W międzyczasie przytrafił im się natomiast mecz z Udinese, po którym obie ekipy musiały podzielić się punktami. Ekipa z Benewentu podchodziła do starcia przeciwko "Nerazzurrim" z podniesioną głową. Zwodnicy Fillipo Inzaghiego przed rozpoczęciem meczu zajmowali pewne 11. miejsce, co w obliczu formy tegorocznych beniaminków, jest bardzo dobrym wynikiem. Spotkanie rozpoczęło się o wiele lepiej dla piłkarzy ekipy gości. Już w 7. minucie Christian Eriksen posłał piłkę w pole karne po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Ta zmierzała w kierunku Andrei Ranocchii, jednak wcześniej otarła się o interweniującego Riccardo Improtę i po chwili zatrzepotała w siatce. Gospodarze całkowicie zdominowali początek meczu. Kilka chwil później Duńczyk ponownie zagrywał piłkę po stałym fragmencie gry, lecz tym razem dobrze interweniowali defensorzy, a dobitka Nicolo Barelli okazała się niecelna. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! Eriksen nadal nękał obronę Benevento dobrymi podaniami. W 34. minucie pomocnik zagrał z głębi boiska, a strzał głową oddał Achraf Hakimi. Były gracz m.in. Borussii Dortmund nie zdołał umieścić futbolówki w bramce. Inter z każdą kolejną minutą naciskał coraz bardziej. Kilka chwil później Lautaro Martinez ograł Kamila Glika i wymienił podania z Barellą. Piłka powróciła do napastnika "Nerazzurrich", lecz po jego uderzeniu poszybowała ona wysoko ponad poprzeczką. Druga część gry również rozpoczęła się lepiej dla graczy z Lombardii. Eriksen zdecydował się na uderzenie zza pola karnego, piłka odbiła się od interweniującego Glika i trafiła w poprzeczkę. Dopadł do niej jeszcze Martinez, jednak był już na spalonym. Atakujący okazały się być o wiele skuteczniejszy w 57. minucie. Roberto Gagliardini zagrał do niego piłkę z głębi boiska, a Martinez sprytnie ją opanował i oddał płaski strzał. Pędząca piłka zmierzała wprost do bramki, a Lorenzo Montipo nie miał szans na interwencję. Defensywa Benevento nie prezentowała się dziś najlepiej. W 67. minucie Montipo fatalnie zagrał piłkę i ta trafiła do Martineza, który trącił ją w kierunku Lukaku. Belg momentalnie oddał strzał i dopełnił formalności. Były gracz m.in. Manchesteru United otrzymał kolejny prezent od nieszczelnej defensywy już po chwili. Tym razem zagrał do niego Sanchez, a osamotniony Lukaku odwrócił się i umieścił futbolówkę w siatce. Pod koniec starcia bliski zdobycia kolejnego samobójczego gola w tym sezonie był Glik. Polski defensor spróbował zablokować futbolówkę i ta nabrała sporej rotacji, jednak na szczęście dla gracza Benevento, nie wpadła do bramki strzeżonej przez Montipo. Serie A - wyniki, tabela, strzelcy PA