Gianluigi Buffon: Wina jest dzielona po równo
Zapłakany bramkarz Gianluigi Buffon powiedział, że "przeprasza za całą włoską piłkę", inicjując falę zakończenia karier w kadrze, po braku awansu Italii na mistrzostwa świata, które w przyszłym roku odbędą się w Rosji.

Włochy tylko zremisowały w Mediolanie ze Szwecją 0-0 w rewanżowym meczu barażowym. Pierwsze spotkanie "Trzy Korony" wygrały 1-0 i dlatego reprezentacji Italii zabraknie na mundialu pierwszy raz od 1958 roku.
"Szkoda, że moja oficjalna gra zbiegła się z niepowodzeniem w kwalifikacjach do mistrzostw świata" - powiedział 39-letni Buffon.
"Wina jest dzielona po równo pomiędzy wszystkich, nie ma kozła ofiarnego" - dodał.
Nie tylko Buffon zakończył właśnie reprezentacyjną karierę. To samo zrobił jego kolega z Juventusu Turyn, obrońca Andrea Barzagli i pomocnik AS Roma Daniele de Rossi, a do tego tercetu ma dołączyć inny obrońca Juventusu Giorgio Chiellini. Cały kwarter rozegrał w sumie 461 meczów dla Włoch.
Buffon 175 razy reprezentował swój kraj w ciągu 20 lat. W 2006 roku zdobył z kadrą mistrzostwo świata w Niemczech i wierzy, że przed włoskim futbolem jest przyszłość.
"Z pewnością jest przyszłość dla włoskiej piłki nożnej, ponieważ mamy dumę, umiejętności, determinację i po wywrotkach zawsze stajemy na nogi" - stwierdził Buffon.
Pawo







