Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 22 mecze zespół Bologna FC wygrał osiem razy i zanotował siedem porażek oraz siedem remisów. Już w pierwszych minutach drużyna Bologna FC próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Wysiłki podejmowane przez zespół Genoa CFC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 44. minucie bramkę zdobył Miha Zajc. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Genoa CFC. Na drugą połowę drużyna Genoa CFC wyszła w zmienionym składzie, za Domenica Criscita, Valona Behramiego weszli Paolo Ghiglione, Steeve-Mike Eboa. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Genoa CFC, strzelając kolejnego gola. W 55. minucie celnym strzałem popisał się Mattia Destro. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć zdobytych bramek. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Steeve-Mike Eboa. W 60. minucie Aaron Hickey został zastąpiony przez Mitchella Dijksa. W tej samej minucie Jerdy Schouten został zmieniony przez Musę Barrowa, a za Riccarda Orsoliniego wszedł na boisko Andreas Olsen, co miało wzmocnić jedenastkę Bologna FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Steeve'a-Mike'a Eboa na Lukasa Leragera. W 66. minucie kartkę dostał Ivan Radovanović z zespołu gospodarzy. Na dziewięć minut przed zakończeniem starcia w drużynie Genoa CFC doszło do zmiany. Marko Pjaca wszedł za Eldora Shomurodova. W 82. minucie boisko opuścili zawodnicy Bologna FC: Simone Rabbi, Andrea Poli, a na ich miejsce weszli Rodrigo Palacio, Nehuén Paz. A trener Genoa CFC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Filippa Melegoniego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Mattia Destro. W 87. minucie sędzia pokazał kartkę Paolowi Ghiglionemu, piłkarzowi Genoa CFC. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Przewaga drużyny Bologna FC w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Arbiter nie ukarał zawodników gości żadną kartką, natomiast piłkarzom Genoa CFC przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Bologna FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Hellas Verona FC. Natomiast 17 stycznia Atalanta Bergamo będzie gościć drużynę Genoa CFC.