43-letni Gattuso nawet nie zdążył poczuć się bezrobotny po tym, jak rozstał się z Napoli. Włoch bardzo szybko związał się z nowym klubem, obejmując we wtorek Fiorentinę.Zespół ze Stadio Artemio Franchi był zdeterminowany, by jak najszybciej zatrudnić nowego fachowca. W minionym sezonie drużynę prowadziło dwóch trenerów, ale najpierw pracę stracił były selekcjoner Cesare Prandelli, a po sezonie pożegnano się z Giuseppe Iachinim. Gennaro Gattuso zaczyna nową misję we Florencji Dla klubu ze stolicy Toskanii miniony sezon był wielkim rozczarowaniem. Zespół zajął odległe 13. miejsce i absolutnie nie liczył się w walce w miejsca pucharowe. Tak naprawdę znacznie bliżej "Violi" było do miejsca spadkowego, bo przewaga nad pierwszą drużyną żegnającą się z Serie A wyniosła tylko 7 punktów. Bramkarzem Fiorentiny jest Bartłomiej Drągowski.Z kolei Gattuso nie zdołał z Napoli wywalczyć miejsca w czwórce, premiowanego grą w Lidze Mistrzów. Po niespodziewanym remisie z Hellas Weroną Piotr Zieliński i spółka spadli na piąte miejsce, gwarantujące tylko grę w Lidze Europy.