Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Drużyna Sampdorii wygrała aż 10 razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko pięć. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Wysiłki podejmowane przez drużynę Sampdorii w końcu przyniosły efekt bramkowy. Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Francesco Caputo. Bramka padła po podaniu Antonia Candrevy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Sampdorii. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Sampdorii, strzelając kolejnego gola. W 52. minucie Francesco Caputo ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 0-2. Asystę zaliczył Bartosz Bereszyński. W 56. minucie za Nicolasa Haasa wszedł Szymon Piotr. Między 57. a 69. minutą, boisko opuścili zawodnicy Empoli FC: Liam Henderson, Leonardo Mancuso, Patrick Cutrone, na ich miejsce weszli: Filippo Bandinelli, Andrea Pinamonti, Federico Di Francesco. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Mortena Thorsbego, Adriena Silvy zajęli: Kristoffer Askildsen, Albin Ekdal. W 59. minucie kartkę dostał Szymon Piotr, piłkarz gospodarzy. Po chwili trener Sampdorii postanowił bronić wyniku. W 69. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Mikkela Krogha wszedł Fabio Depaoli, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce Sampdorii utrzymać prowadzenie. Mimo postawienia na obronę jedenastce Sampdorii udało się strzelić gola i wygrać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Sampdorii w 70. minucie spotkania, gdy Antonio Candreva zdobył trzecią bramkę. Asystę przy golu zaliczył Fabio Quagliarella. Od 73. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Sampdorii i jedną drużynie przeciwnej. W 78. minucie Nedim Bajrami został zmieniony przez Andreę La Mantię, co miało wzmocnić jedenastkę Empoli FC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Francesca Caputa na Ernesta Torregrossę oraz Omara Colleya na Juliana Chabota. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-3. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Empoli FC rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie Cagliari Calcio. Natomiast w czwartek SSC Napoli zagra z zespołem Sampdorii na jego terenie.