Czas Karima Benzemy w Realu Madryt - mimo bramek, które ostatnio zdobywa - zdaje się powoli dobiegać końca. Francuz nie jest ulubieńcem Florentino Pereza i - jak donosi "Don Balon" - być może już latem odejdzie do AC Milan. W Realu zawodzi też Mariano, którego ściągnięto jako następcę CR7. Następcą Francuza ma być Krzysztof Piątek, najlepszy obecnie strzelec Serie A, polska sensacja występująca od lipca w Genoa CFC. Po odejściu Cristiano Ronaldo Real potrzebuje snajpera z krwi i kości, a 30-letni Benzema już od jakiegoś czasu nie uchodzi za takiego w Madrycie. Lista celów transferowych Los Blancos według hiszpańskiego tygodnika jest imponująca. Znajdują się na niej Mauro Icardi (Inter Mediolan), Paulo Dybala (Juventus Turyn), Nicolas Pepe (Lille OSC) i Harry Kane (Tottenham Hotspur), ale na jej czele znajduje się Krzysztof Piątek. Polak jest najmłodszym i zapewne najtańszym piłkarzem w tym gronie, ale to nie jest dla Pereza ważne. Ważne jest to, że swoją skutecznością od początku sezonu Serie A zrobił takie wrażenie na włodarzach Królewskich, że ci postanowili ściągnąć Polaka na Santiago Bernabeu. "Don Balon" nazywa polskiego snajpera Genoi "Nowym Benzemą" i informuje, że "El Pistolero" może kosztować Real około 60 milionów euro. Każdy z jego rywali byłby zdecydowanie droższy, jak Robert Lewandowski, którego Królewscy chcieli ściągnąć latem, ale który nie dostał zgody Bayernu Monachium na transfer i pozostał w ekipie mistrzów Niemiec. Gazeta podkreśla, że polski snajper Genoi w jednej z najlepszych lig świata gra dopiero dwa miesiące, ale szybko zapracował na wysokie notowania wśród gigantów. "Piatek jest jednym z objawień europejskiej piłki. Trafił tego lata do Włoch z Polski i już na początku sezonu ma na koncie 13 bramek w 13. meczach. Jest liderem strzelców w Serie A. Najlepsi w Europie mają to na uwadze" - czytamy w "Don Balon". Czy polski snajper trafi do Realu Madryt? Być może najbliższe tygodnie będą decydujące w karierze Krzysztofa Piątka.