W wyniku wielu nieobecności w składzie Fiorentiny jej trener Vincenzo Montella dał od początku zagrać Wolskiemu. Reprezentant polskiej młodzieżówki miał udział przy pierwszym golu dla swojego zespołu. W 41. minucie w pole karne dośrodkował Borja Valero, Wolski oddał strzał głową, po którym piłka trafiła w poprzeczkę, a do siatki posłał ją Matias Fernandez. Zwycięstwo Fiorentiny przypieczętował Giuseppe Rossi w 69. minucie. W tym momencie na murawie nie było już Wolskiego, którego w 54. minucie zastąpił Joaquin. Torino z Glikiem w składzie odniosło cenną wygraną na wyjeździe z Bologna FC 2-1. Bramki dla przyjezdnych zdobyli Danilo D'Ambrosio już w drugiej minucie i Alessio Cerci w 45. z rzutu karnego. Honorowy gol dla gospodarzy był dziełem Cesarego Natalego (29. minuta). Ten zawodnik schodząc w przerwie do szatni zobaczył czerwoną kartkę za protesty i Bologna całą drugą połowę grała w dziesiątkę. Glik w samej końcówce dostał żółtą kartkę za faul na Diegu Perezie. Liderem z kompletem punktów została Roma, która w derbach Rzymu pokonała Lazio 2-0. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał w 63. minucie Federico Balzaretti. Obrońca Romy uderzeniem z woleja wykończył dośrodkowanie Francesca Tottiego. Od 82. minuty Lazio, które w czwartek wygrało z Legią Warszawa w Lidze Europejskiej, musiało walczyć w dziesiątkę. Andre Dias, który na murawie pojawił się cztery minuty wcześniej, opuścił ją za faul na Tottim. Roma drugiego gola strzeliła w doliczonym czasie, kiedy Adam Ljajić wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na nim. Drugim zespołem z 12 "oczkami" jest Napoli, ale ma gorszy stosunek bramek. W wieczornym spotkaniu podopieczni Rafaela Beniteza pokonali na San Siro AC Milan 2-1. Bramki dla gości zdobyli Miguel Britos i Gonzalo Higuain, natomiast w samej końcówce dla gospodarzy trafił Mario Balotelli. Mistrzowie Włoch Juventus Turyn pokonali Verona FC 2-1. Na prowadzenie wyszli jednak goście. W 36. minucie do siatki trafił Fabrizio Cacciatore. "Stara Dama" jeszcze w pierwszej połowie przechyliła szalę na swoją korzyść. W 40. minucie gola strzelił Carlos Tevez, a w 45. Fernando Llorente. Hiszpan zdobył swoją pierwszą bramkę w Serie A. W pierwszym niedzielnym spotkaniu beniaminek Sassuolo został rozgromiony na własnym stadionie przez Inter Mediolan 7-0. Dwie bramki dla zwycięzców strzelił Diego Milito. Argentyńczyk, który przez siedem miesięcy leczył kontuzję kolana, na murawie pojawił się w 54. minucie. 10 minut później strzelił swojego pierwszego gola, a drugiego dołożył na siedem minut przed końcem. "W skali 1-10 dzisiejszy występ oceniam na ponad 10. Zaprezentowaliśmy się z bardzo dobrej strony" - powiedział Milito. Pomimo rozmiarów zwycięstwa trochę bardziej zachowawczy w sądach był trener Interu. "Nigdy nie może my być usatysfakcjonowani. Zawsze jest miejsce na poprawę" - stwierdził Walter Mazzarri.Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Serie A