Jeszcze w poniedziałek jedna akcja kosztowała 0,67 euro, a w piątek już 0,88. Choć żadne oficjalne komunikaty o transferze słynnego Portugalczyka z Realu Madryt jeszcze się nie pojawiły, to włoskie media już w środę informowały, że Ronaldo w Turynie szuka domu. Nagły wzrost kursu spowodował, że włodarze klubu musieli odpowiedzieć na pytania włoskiego nadzoru finansowego (Consob). W opublikowanym oświadczeniu Juventusu napisano, że "na rynku transferowym branych pod uwagę jest wielu zawodników, a jeśli jakiekolwiek porozumienie zostanie zawarte, natychmiast pojawi się o tym informacja". Zdaniem ekonomistów, pozyskanie Ronaldo to dla Juventusu bardzo dobra okazja biznesowa, która może poprawić jego sytuację. Według prognoz w zakończonym 30 czerwca roku obrachunkowym turyński klub wykaże bowiem stratę.