Przez ostatnie kilka lat piłkarscy kibice na świecie emocjonowali się bezpośrednią rywalizacją Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego - asów Realu Madryt i Barcelony. W lecie drogi gwiazdorów się rozeszły. Portugalczyk przeszedł z Realu do Juventusu za około 115 milionów euro. Ronaldo i Messi zdominowali w ostatnich latach wszelkiego rodzaju plebiscyty. Ich seria została w końcu przerwana. Najbardziej prestiżowe wyróżnienia, czyli tytuł Piłkarza Roku FIFA oraz Złota Piłka trafiły do rąk Chorwata Luki Modricia."Chciałbym, żeby Lionel Messi zagrał pewnego dnia we Włoszech. Mam nadzieję, że zaakceptuje wyzwanie jak ja. Ale jeśli jest szczęśliwy w Barcelonie, to szanuję to" - powiedział CR7.Portugalczyk został zapytany przez włoskich dziennikarzy, czy nie brakuje mu rywalizacji z Messim. "Nie. Może on za mną tęskni" - odparł. "Grałem w Anglii, Hiszpanii, Włoszech, Portugalii, w drużynie narodowej, a on ciągle jest w Hiszpanii. Może on mnie bardziej potrzebuje. Życie jest dla mnie wyzwaniem i lubię to. Lubię uszczęśliwiać ludzi" - dodał Cristiano Ronaldo."Messi jest fantastycznym piłkarzem i dobrym człowiekiem, ale tutaj niczego mi nie brakuje. To jest moje nowe życie i jestem szczęśliwy. Opuściłem moją komfortową strefę i podjąłem wyzwanie w Turynie. Wszystko poszło dobrze. Udowodniłem, że wciąż jestem niesamowitym piłkarzem" - zaznaczył Portugalczyk.