Sytuacja miała miejsce w willi piłkarza w miejscowości Vinovo. Napastnicy uzbrojeni w broń palną i śrubokręty wtargnęli na posesję Marchisio i kazali mu otworzyć sejf, w którym znajdowała się biżuteria i kilka drogich zegarków. Bandyci uciekli z łupami, a także sporą ilością pieniędzy. Włoska policja bada sprawę włamania, jednak identyfikacja potencjalnych sprawców będzie bardzo ciężka. Byli bowiem dobrze przygotowani i wszyscy mieli zakryte twarze. Włoska agencja prasowa ANSA twierdzi, że w domu oprócz Marchisio, przebywała także jego żona. 33-letni były zawodnik Juventusu niedawno poinformował o zakończeniu kariery i nie będzie dobrze wspominał początku piłkarskiej emerytury. Serie A - wyniki, terminarze, tabele