Piłkarze Milanu wygrali niedzielny wyjazdowy mecz w Bolonii 3-2. Jednego z goli strzelił dla nich Krzysztof Piątek. Po ostatnim gwizdku fetowali triumf razem ze swoimi kibicami. Chcąc podziękować im za doping na obcym stadionie, rzucili do ich sektora kilka koszulek i spodenek. Właśnie o to, kto ma wziąć spodenki, wywiązał się spór pomiędzy dwoma fanami. Doszło do bójki, która o mało nie zakończyła się śmiercią jednego z nich. Po ciosie nożem w brzuch trafił do szpitala w ciężkim stanie. Do bójki doszło przy wyjściu z sektora dla kibiców gości. Policja prowadzi w tej sprawie śledztwo. MZ