Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze Bologna FC otworzyli wynik. W 12. minucie na listę strzelców wpisał się Riccardo Orsolini. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Bologna FC w 18. minucie spotkania, gdy Musa Barrow zdobył drugą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Sytuację bramkową stworzył Jerdy Schouten. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 34. minucie gola kontaktowego strzelił Ardian Ismajli. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Simone Bastoni. W 36. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Simone Bastoniego z ASD Spezia, a w 39. minucie Bakary'ego Soumaoro z drużyny przeciwnej. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Zespół ASD Spezia ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 54. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Mattias Svanberg. Asystę zanotował Danilo. Niedługo później Mattias Svanberg wywołał eksplozję radości wśród kibiców Bologna FC, strzelając kolejnego gola w 60. minucie meczu. Bramka padła po podaniu Musy Barrowa. Chwilę później trener ASD Spezia postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Kevin Agudelo, a murawę opuścił Daniele Verde. W tej samej minucie za Léo Senę wszedł Gennaro Acampora. W 66. minucie w zespole Bologna FC doszło do zmiany. Nicolás Domínguez wszedł za Mattiasa Svanberga. Trener Bologna FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Andreasa Olsena. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Riccardo Orsolini. Między 74. a 87. minutą, boisko opuścili piłkarze Bologna FC: Roberto Soriano, Lorenzo De Silvestri, Mitchell Dijks, na ich miejsce weszli: Nicola Sansone, Ibrahima M'baye, Valentin Ivaylov. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Simone Bastoniego, Martina Erlicia, Emanuela Gyasiego zajęli: Riccardo Marchizza, Claudio Terzi, Roberto Piccoli. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-1. Zawodnicy obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą środę jedenastka ASD Spezia rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Inter Mediolan. Tego samego dnia Torino FC zagra z jedenastką Bologna FC na jej terenie.