Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Zespół Atalanta BC wygrał aż cztery razy, zremisował raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W siódmej minucie kartkę dostał Lisandro Magallán, piłkarz gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Atalanta BC w 12. minucie spotkania, gdy Robin Gosens zdobył pierwszą bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Josip Ilicić. Drużyna FC Crotone otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 23. minucie Simeon Tochukwu wyrównał wynik meczu. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. W 25. minucie arbiter pokazał kartkę Emmanuelowi Rivière'owi z FC Crotone. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na murawie, jak to często zdarzało się FC Crotone w tym sezonie, pojawił się Andrea Rispoli, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Arkadiusza Recę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Tuż po przerwie jedenastka gospodarzy znów trafiła do bramki rywala. W 48. minucie na listę strzelców wpisał się José Palomino. Asystę przy golu zanotował Luis Muriel. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka Atalanta BC, zdobywając kolejną bramkę. W pierwszych minutach drugiej połowy wynik na 3-1 podwyższył Luis Muriel. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 15 strzelonych goli. W 51. minucie za Lisandra Magallána wszedł Giuseppe Cuomo. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 58. minucie czwartą bramkę dla drużyny gospodarzy zdobył Josip Ilicić. Przy strzeleniu gola ponownie pomógł Luis Muriel. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w jedenastce FC Crotone doszło do zmiany. Jacopo Petriccione wszedł za Emmanuela Rivière'a. A kibice Atalanta BC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Alekseya Miranchuka. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 13 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Rusłan Malinowski. Posunięcie trenera było słuszne. Alekseya Miranchuka zdobył kolejną bramkę w 85. minucie spotkania. Trzeba było trochę poczekać, aby Aleksey Miranchuk wywołał eksplozję radości wśród kibiców Atalanta BC, strzelając kolejnego gola w tej samej minucie spotkania. Bramka padła po podaniu Duvána Zapaty. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 5-1. Zespół Atalanta BC był w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym meczu. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom FC Crotone przyznał dwie żółte. Drużyna Atalanta BC w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą niedzielę zespół FC Crotone rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Torino FC. Natomiast w poniedziałek Inter Mediolan będzie rywalem jedenastki Atalanta BC w meczu, który odbędzie się w Mediolanie.