Inauguracja sezonu dla Bartłomieja Drągowskiego zakończyła się już po 17 minutach. Wówczas polski bramkarz Fiorentiny obejrzał czerwoną kartkę. Golkiper wyszedł za pole karne i zaatakował wślizgiem debiutującego w Romie Tammy'ego Abrahama. Polak nie trafił w piłkę, ledwo zahaczył napastnika, ale sędzia był nieubłagany. Bartłomiej Drągowski z czerwoną kartką Kilka minut później Roma wyszła na prowadzenie. VAR długo sprawdzał, czy Henrich Mchitarjan nie był na spalonym po podaniu Abrahama, lecz ostatecznie arbiter uznał bramkę. Sytuacja zmieniła się po przerwie, gdy układ sił się wyrównał. Już siedem minut po przerwie drugą żółtą kartkę obejrzał Nicolo Zaniolo i Roma także kończyła mecz w dziesiątkę.Fiorentina wykorzystała tę sytuację niemal natychmiast, gdy do wyrównania doprowadził Nikola Milenković.Zamiast jednak iść za ciosem "Fiołki" zostały skarcone przez Romę. Dwie bramki zdobył Jordan Veretout. Przy pierwszej asystował Abraham i znów VAR bardzo długo sprawdzał, czy gol został zdobyty zgodnie z przepisami. Całe spotkanie na ławce rezerwowych Romy spędził Nicola Zalewski. WG