Niektóre włoskie media poinformowały dzisiaj, że transfer Arkadiusza Milika może nie dojść do skutku przez problemy zdrowotne polskiego piłkarza. Z tego względu Roma miała zacząć proces zmieniania oferty transferowej za Polaka. Władze klubu zdecydowanie zdementowały jednak medialne doniesienia. - AS Roma zaprzecza jakimkolwiek zarzutom wobec stanu negocjacji czy kondycji fizycznej zawodnika, którego bardzo ceni i darzy szacunkiem - możemy przeczytać w komunikacie. - Klub powtarza, że nie będzie w żaden sposób publicznie ani w tajemnicy komentował stanu zdrowia piłkarza zarejestrowanego w innym klubie - dodano. "La Gazzetta dello Sport" twierdzi, że prawdziwym powodem opóźnienia transferu są problemy w negocjacjach pomiędzy Milikiem a Napoli. Chodzi o kilka aspektów prawnych związanych z kontraktem i prawami wizerunkowymi piłkarza. Juventus naciska na AS Romę. Co dalej z transferem napastnika?PA