Puchar Włoch: wyniki, drabinka, strzelcy, terminarz Reprezentant Polski dał prowadzenie Napoli w 15. minucie, strzelając 11. gola w sezonie. Po przerwie wypracował bramkę zdobytą przez Fabiana Ruiza. Milik trafił na pierwszą stronę "Corriere dello Sport" z tytułem "Bello di notte" czyli "piękność nocy", jak dawniej określany był Zbigniew Boniek. Nawiązanie do Bońka nie było przypadkowe. "Milik - gol i asysta: Kolejny Polak, który idzie śladami Bońka" - brzmi tytuł. Sporo miejsca Milikowi poświęciła także "La Gazzetta dello Sport". Przyznała mu najwyższą notę ze wszystkich zawodników na boisku (6,5) i przyznała miano bohatera meczu. Włoskie media cytują też skromne słowa młodego polskiego piłkarza. - Nie mamy jednej gwiazdy tylko wielu mocnych piłkarzy jak Lorenzo Dries czy ja. W tym miesiącu grałem, strzeliłem gole, a dziś też asystowałem. Patrzmy w przyszłość. Teraz musimy myśleć o meczu z Lazio - powiedział Milik. - Nie jest łatwo wrócić po przerwie i od razu dobrze grać, ale zwyciężyliśmy. To jest najważniejsze - dodał o meczu z US Sassuolo. W ćwierćfinale rywalem Napoli będzie AC Milan (30 stycznia). - Puchar Włoch jest dla nas wielką szansą. Chcemy dojść w nim do końca. Cieszymy się z tego zwycięstwa. Popełniliśmy sporo błędów, ale wygraliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni - skomentował. Reprezentant Polski długo nie mógł odzyskać dawnej dyspozycji, ale od początku grudnia prezentuje wysoką formę - strzelił w tym czasie już siedem goli i zaliczył asystę. Mirosz