Cassano od lat znany jest nie tylko z nieprzeciętnego piłkarskiego talentu, ale także krnąbrnego charakteru, który z pewnością nie pomógł mu w trakcie kariery. We wtorek rano były reprezentant Włoch zupełnie niespodziewanie postanowił zawiesić buty na kołku. Przyczyną miały być względy rodzinne, piłkarz miał bowiem tęsknić za żoną i dziećmi, a decyzję o zakończeniu kariery podjął zaledwie.... osiem dni po podpisaniu rocznego kontraktu z drużyną Hellas Werona. Kilka godzin później podczas konferencji prasowej Cassano poinformował, że... jednak rozegra sezon w barwach beniaminka Serie A. "Dzisiejszy poranek był dla mnie trudny. Byłem przemęczony i odbyłem spotkanie z dyrektorem klubu. Poinformowałem go, że chcę zrobić sobie przerwę" - tłumaczył 35-letni napastnik. "Decyzja, którą podjąłem była szalona. Chcę zaliczyć znakomity sezon w tym klubie. Nie myślałem o odejściu do innego zespołu, dlatego przepraszam fanów, jeśli poczuli się zdradzeni" - dodał.Zobacz wyniki Serie A