Bereszyński i Linetty zagrali w zwycięskiej drużynie pełne 90 minut. Bereszyński, po raz drugi w tym sezonie, od momentu przyjścia do Sampdorii w zimowym oknie transferowym, znalazł się w pierwszej jedenastce. Z kolei Linetty skorzystał na nieszczęściu Edgara Barreto, który na rozgrzewce doznał urazu.Przed dzisiejszym spotkaniem, lepszą passę w trzech ostatnich spotkaniach miał zespół Sampdorii, który zgromadził cztery punkty. Dużo gorzej wiodło się gospodarzom, bowiem zgromadzili tylko jedno "oczko", remisując z Torino.Gości na prowadzenie, w 26. minucie, mógł wyprowadzić Linetty. Polski pomocnik oddał strzał w polu karnym, przy lewym słupku, ale udaną interwencją popisał się bramkarz.Po zmianie stron zawodnicy Milanu stanęli przed sporą szansą na gola, ale Gerard Deulofeu trafił w słupek. Jedyna bramka padła w 70. minucie, po faulu Gabriela Paletty. Sędzia podyktował rzut karny, a szansy z jedenastu metrów nie zmarnował Luis Muriel."Rossoneri" kończyli mecz w osłabieniu, bo krótko przed końcowym gwizdkiem czerwoną kartką, za drugą żółtą, został ukarany Jose Sosa. Po tym spotkaniu Sampdoria awansowała na dziesiąte miejsce, a AC Milan spadł na ósmą lokatę. AC Milan - Sampdoria Genua 0-1 (0-0) Bramka: 0-1 Luis Muriel (70.)