Zieliński znów może świętować. Gol to nie był koniec, Włosi są jednomyślni
Piotr Zieliński wreszcie może odetchnąć z ulgą po kilku niezbyt udanych miesiącach na Półwyspie Apenińskim. Polak w zeszłym tygodniu przerwał posuchę strzelecką w Serie A i do teraz kibice zachwycają się nad jego efektownym golem. Nasz rodak został dodatkowo doceniony tuż przed najbliższym spotkaniem Interu w Lidze Mistrzów. Dziennikarze z Italii są zgodni w sprawie 31-latka. Nazwisko pomocnika pojawia się dosłownie wszędzie.

Jeden z czołowych reprezentantów naszego kraju znalazł się na ustach niemal całej piłkarskiej Europy po tym co zrobił w niedzielne popołudnie. Pomocnik tuż po upływie kwadransa gry bez przyjęcia uderzył piłkę zagraną z rzutu rożnego i trafił prosto w lewy górny róg bramki strzeżonej przez Lorenzo Motipo. "Ależ to siadło. Co za podanie na nogę Zielińskiego. Jak się przełamywać, jak pokazywać, że wciąż się chce być w tym środowisku, to nie można było tego zrobić lepiej" - zachwycali się komentatorzy Eleven Sports. A Włosi zaczęli mówić o golu sezonu.
Dumny ze swojego podopiecznego jest także Cristian Chivu. W końcu gdyby nie Polak, to mediolańczycy najprawdopodobniej nie wywieźliby kompletu punktów z Werony. Rumun zapewne będzie chciał wynagrodzić naszemu rodakowi dobrą postawę w ostatnim spotkaniu. Według dziennikarzy na Półwyspie Apenińskim 31-latek może spokojnie szykować się do najbliższej potyczki Interu w Lidze Mistrzów. Żurnaliści z Italii są przekonani, że ząbkowianin wybiegnie w pierwszym składzie na mecz przeciwko Kairatowi Ałmaty.
Zieliński ma wybiec w pierwszym składzie na mecz Ligi Mistrzów. Włosi są przekonani
Radosne doniesienie dla Piotra Zielińskiego oraz jego kibiców przekazują między innymi portale "sempreinter.com", "sport.sky.it" czy "football-italia.net". Smaczku potyczce dodaje fakt, iż zostanie rozegrana na legendarnym San Siro. Gospodarze będą zdecydowanymi faworytami. I kto wie, czy pomocnik z naszego kraju znów nie wpisze się na listę strzelców. Byłaby to kontynuacja dopiero rodzącej się serii.
"To nie były stricte słowa trenera, ale z jego otoczenia dało się usłyszeć, że Zieliński zrobił na nim pozytywne wrażenie i że z biegiem czasu przekonał się do niego. To dobry moment na przekazanie pałeczki, bo Mchitarjan ma teraz dość poważną kontuzję. Jeśli Polak będzie grał dobrze, mocno skorzysta. Jest dużo młodszy, nie łapie kontuzji, może udowodnić, że nie ma potrzeby, by Ormianin wracał" - mówił niedawno dla Interia Sport Piotr Dumanowski. Początek środowego spotkania Interu o godzinie 21:00. Zapraszamy na tekstową relację na żywo z multiligi.













