Tomaszewski zrównał Kuleszę z ziemią. "Robi z nas idiotę". Bezwzględna ocena
Saga z selekcjonerem reprezentacji trwa w najlepsze. Mimo zapowiedzi szybkiej reakcji po odejściu Michała Probierza, Cezary Kulesza wciąż nie był w stanie zapełnić powstałej luki. Dotychczas doczekaliśmy się żonglerki nazwiskami, która na dłuższą metę nie przyniosła żadnych konkretnych informacji. Taki stan rzeczy irytuje wielu kibiców reprezentacji, w tym między innymi Jana Tomaszewskiego, który w niedawnym wywiadzie wyraził swoje zdanie. Nie zamierzał przy tym przebierać w słowach.

Po dymisji Michała Probierza obecny prezes PZPN-u, Cezary Kulesza zapowiadał konieczność podjęcia szybkiej decyzji ws. nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Dziś mijają nieco ponad dwa tygodnie od rezygnacji dotychczasowego trenera "Biało-czerwonych", a sytuacja związana z wyborem jego następcy zdaje się w żaden sposób nie zbliżać do szczęśliwego rozwiązania.
Jakiś czas temu kibice z kraju nad Wisłą żyli doniesieniami, odnośnie do możliwości przejęcia kadry narodowej przez Macieja Skorżę. Trener japońskiej Urawy był bowiem prywatnym faworytem Cezarego Kuleszy w wyścigu o fotel selekcjonera. Okazało się jednak, że sam Skorża miał zupełnie inne plany. Teraz na tapet wzięty został natomiast Jerzy Brzęczek, lecz i w tym przypadku pojawiają się przesłanki, jakoby kandydatura byłego selekcjonera miała utracić poparcie prezesa PZPN-u w przysłowiowych przedbiegach. W międzyczasie ilość nazwisk, które były przymierzane do reprezentacji Polski mogła przyprawić o ból głowy. Niektórym taki stan rzeczy powoli przestaje odpowiadać.
Tomaszewski nie miał litości dla Kuleszy. Prezes PZPN-u wypunktowany przez legendarnego bramkarza
Nie od dziś wiadomo, że jednym z najwierniejszych kibiców naszej kadry narodowej jest Jan Tomaszewski. Legendarny golkiper, który zatrzymał Anglików na Wembley, od lat śledzi, oraz co ważniejsze, komentuje poczynania kolejnych pokoleń piłkarzy reprezentacji Polski. Tym razem, w wywiadzie dla "Super Expressu", postanowił on w bardzo dobitnych słowach wyrazić swoją narastającą od pewnego czasu frustrację względem poczynań Cezarego Kuleszy.
"[...] Panie prezesie, niech Pan ogłosi tydzień przed powołaniem kadry na Holandię, kto będzie selekcjonerem... Prezes robi sobie z nas wszystkich 12-tego idiotę, a nie zawodnika. Jeśli nie ma wybranego konkretnego selekcjonera, to moim zdaniem nie powinien występować w żadnych mediach. A on (Kulesza red.) występuje w mediach i mówi <
W dalszej części wywiadu Tomaszewski nie mógł zrozumieć, dlaczego plotki dotyczące Macieja Skorży ciągnęły się przez blisko dwa tygodnie, by ostatecznie temat upadł . Stwierdził, że nowy selekcjoner powinien być ogłoszony jak najszybciej, a wręcz i pierwszego dnia po dymisji Michała Probierza. Reprezentacja jest bowiem w rozsypce, a przed "Biało-czerwonymi" wciąż majaczy wizja dalszej walki o awans na przyszłoroczny mundial. Do tego potrzeba jednak solidnych podstaw, na których wypracowanie szansa maleje z każdym dniem, w którym prezes PZPN wstrzymuje się przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Zobacz również:
- Media: Brzęczek nie jest już faworytem do objęcia kadry. Nagły zwrot, winny Piszczek
- Sensacyjne doniesienia ws. Piszczka. Kulesza będzie wściekły, co za wieści
- Brzęczek nowym selekcjonerem? Nagły głos z PZPN. Wprost o reakcji Lewandowskiego
- Konfrontacja w szatni? Wprost w sprawie Lewandowskiego. Już głośno o powrocie


