Tomaszewski pewny ws. nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Legendarny bramkarz wskazał nazwisko
Wciąż jesteśmy świadkami istnej sagi związanej z wyborem nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Obecnie dominuje narracja, jakoby następcą Michała Probierza miał być Polak. Z tym nie zgadza się jednak legendarny golkiper "Biało-Czerwonych" Jan Tomaszewski, który już jakiś czas temu podał pewne kryteria dotyczące potencjalnego szkoleniowca kadry. Teraz Tomaszewski do tego zdecydował się wprost wskazać nazwisko swojego wymarzonego kandydata. Co więcej, wskazał nawet ewentualnego asystenta trenera.

Po czerwcowych perturbacjach, związanych ze zgrupowaniem reprezentacji Polski, kibice "Biało-Czerwonych" mają prawo czuć dużą dozę rozgoryczenia. W zaledwie kilka dni Polacy na swój sposób, przynajmniej czasowo, stracili bowiem najlepszego strzelca w historii reprezentacji - Roberta Lewandowskiego - oraz pożegnali dotychczasowego selekcjonera kadry narodowej - Michała Probierza. Na dodatek w międzyczasie polscy piłkarze przegrali jeden z ważniejszych meczów eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata.
Obecnie możemy mówić o pewnej stagnacji. Prezes PZPN-u Cezary Kulesza wciąż bowiem aktywnie poszukuje nowego selekcjonera, który wypełni lukę powstałą po dymisji Probierza. Przed nowym szkoleniowcem czeka nie lada wyzwanie, bowiem wciąż ważą się losy przyszłorocznego mundialu, a "Biało-Czerwoni", którzy chcą wciąć w nim udział, nie mogą sobie pozwolić na kolejne potknięcia. Dlatego też wybór nowego szkoleniowca nie jest w żaden sposób prosty. W przestrzeni medialnej pojawiło się kilku kandydatów, a wśród nich królują dwa nazwiska: Jan Urban oraz Maciej Skorża. Kandydatura pierwszego z wymienionych wspierana jest przez wielu ekspertów, podczas gdy drugi z panów to prywatny faworyt prezesa PZPN-u.
Jan Tomaszewski pewny - Miroslav Klose idealnym wyborem na nowego selekcjonera reprezentacji Polski
W dyskusji nt. przyszłego trenera kadry narodowej ponownie głos zabrał Jan Tomaszewski. Już jakiś czas temu legendarny bramkarz reprezentacji Polski mówił bowiem wyraźnie, iż jego zdaniem w roli tej idealnie sprawdzi się... Niemiec. Teraz 77-latek pokusił się o wskazanie konkretnego nazwiska, które przejawia się w rzeczonej dyskusji do stosunkowo niedawna. Mowa o Miroslavie Klose.
"Nam potrzebny jest niemiecki punkt widzenia. My musimy, tak jak Niemcy, zniwelować tę przewagę techniczną, jaką posiadają południowcy poprzez nieprawdopodobne przygotowanie fizyczne i nieprawdopodobną taktykę. Słyszałem, że zgłaszał się Miroslav Klose. I to jest świetny pomysł" - mówi Tomaszewski cytowany przez "Super Express".
Co więcej, ekspert pokusił się nawet o wyznaczenia Niemcowi asystenta, którym jego zdaniem powinien zostać Łukasz Piszczek. "Ja bym mu dorzucił Łukasza Piszczka jako asystenta i niech to ciągną. Klose, wicemistrz świata, mistrz świata, klub strzelców. Piszczek... Ile on ma meczów w Lidze Mistrzów, ile miał wspaniałych spotkań, grał w finale Ligi Mistrzów. Oni osiągnęli praktycznie wszystko. I ta dwójka, jestem przekonany, wprowadziłaby w ciągu dwóch lat na właściwe tory polską piłkę. Później, jak kontrakt Klosego się skończy, przejmuje to Łukasz Piszczek i jest jakaś ciągłość" - argumentuje swój punkt widzenia Tomaszewski.
W rozmowie z WP SportoweFakty Kulesza przyznał, że przedstawiciele Miroslava Klose istotnie kontaktowali się z PZPN-em w sprawie ewentualnego przejęcia przez Niemca funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. Wciąż jednak ciężko stwierdzić, jak do takiego pomysłu podchodzi sam Kulesza, który zdaje się być orędownikiem pomysłu "polskiego" trenera.
Zobacz również:
- Błaszczykowski przerwał milczenie. Tak skomentował aferę w reprezentacji. Dosadne słowa
- Skorża był już pytany o posadę selekcjonera. Wtedy odpowiedź nie nastrajała pozytywnie
- Oto "plan awaryjny Kuleszy" na selekcjonera. W grze dwa zagraniczne nazwiska
- Wyjaśniła się przyszłość Papszuna. Kulesza dostał jasny sygnał. Raków potwierdza


