Szewczenko zareagował na awans Polaków. Zdjęcie nie jest raczej przypadkiem
Andrij Szewczenko, były ukraiński piłkarz, mający w swoim kraju status prawdziwej legendy, pogratulował Polakom awansu na MŚ 2022. Swój wpis opatrzył zdjęciem, które wydaje się być w kontekście obecnych wydarzeń zupełnie nieprzypadkowym wyborem.
"Mamy to!" - mógł zakrzyknąć we wtorek każdy kibic reprezentacji Polski po tym, jak wybrzmiał ostatni gwizdek starcia ze Szwedami w finale baraży. Na Stadionie Śląskim - i na pewno nie tylko tam - wybuchła prawdziwa euforia, stało bowiem jasne, że nikt nie wydrze już "Biało-Czerwonym" drugiego z rzędu awansu na mundial.
Gratulacje dla podopiecznych Czesława Michniewicza popłynęły z wielu stron - Katarski Związek Piłko Nożnej powitał ich na turnieju mocno specyficzną, ale sympatyczną grafiką, a Ukraiński ZPN z kolei napisał wprost: "Drodzy bracia Polacy! Serdecznie gratulujemy awansu do finału Pucharu Świata!". W ślady rodaków z krajowej federacji poszedł teraz też Andrij Szewczenko.
"Gratulacje z okazji zakwalifikowania się" - napisał krótko w relacji na swoim instagramowym profilu. Uwagę przykuwa przy tym jednak zdjęcie, które słynny "Szewa" dodał do wpisu.
Andrij Szewczenko gratuluje Polakom awansu. Do wpisu dodał zdjęcie Lewandowskiego
Chodzi o fotografię, którą wcześniej zamieścił w sieci profil "Łączy nas piłka", a która przedstawia lidera polskiej kadry, Roberta Lewandowskiego, unoszącego w górę ręce w geście triumfu. Na ramieniu napastnika widoczna jest wyraźnie błękitno-żółta opaska kapitańska, którą "Lewy" założył w formie wyrazu solidarności z Ukraińcami, walczącymi od przeszło miesiąca ze zbrojną agresją ze strony Rosji.
Wydaje się więc, że w wyborze Szewczenki nie było więc przypadku i było to swoiste docenienie gestu związanego z opaską - zwłaszcza, że były piłkarz, a obecnie trener sam jest mocno angażowany w nagłaśnianie sprawy rosyjskiej inwazji oraz pomocy swoim krajanom.
"Chciałbym podziękować Polakom, którzy pokazali, że jesteśmy prawdziwymi braćmi. Zwykłym ludziom, waszemu rządowi, prezesowi PZPN Cezaremu Kuleszy. Mimo trudnej historii, jesteśmy blisko siebie" - mówił całkiem niedawno były zawodnik m.in. Milanu i Chelsea.
MŚ 2022. Ukraina wciąż niepewna swego losu
Tymczasem reprezentacja Ukrainy wciąż nie jest pewna swoich losów dotyczących mundialu - jej spotkanie barażowe ze Szkocja zostało przesunięte na bliżej nieokreślony termin i nawet jeśli dojdzie ono w końcu do skutku, to kadrę naszych wschodnich sąsiadów czeka jeszcze jedna ewentualna potyczka - w finale baraży czeka bowiem już Walia, która wcześniej wyeliminowała Austrię.
MŚ 2022 rozpoczną się w Katarze 21 listopada.
